Cykle: „Wiatr”, „Wielkanoc — Wielka Moc”, „Frasobliwy”, „Strach na wróble”, „Siedzący”, „Kamień”, „Viatoris”, „Rosja”, „Portrety w zbroi”, „Mocarz”, „Jastrząb”, „Idący”
„Oto ludzie wędrują aby podziwiać szczyty gór, fale, szeroko rozlane rzeki, ocean, obroty gwiazd, a obok siebie samych przechodzą obojętnie”. Podróż druga. Patrzę. Drzewa we mgle. Tam gdzieś język świętego Antoniego i jego struny głosowe, tam święta Katarzyna zabalsamowana na siedząco. Gdzieś wątroby trzystu Rzymian zużyte przez Etrusków do wróżb. A tu stacja benzynowa i dziewczyna w samochodzie, dotykająca bosymi stopami szyby, tuż przy lusterku kierowcy. Fikirincja, ulewa i Tamten Świat… Ambrogio, Lorenzetti i Simone Martini, Tadeo Gaddi i Giottio. Silencjum. Nie zagadywać, nie zakłamywać, nie ściemniać. Być. Patrzeć.